piątek, 16 października 2009

motywator

w razie gdybym zapomniała:"Po co?"




niektóre "rzeczy" wychodzą tylko na USG czy mammografi...

26 komentarzy:

składART13 pisze...

piękny wizualny aktywizator :)

Ula pisze...

Piękny Motywator.
Chyba się naprawdę ze soba też przejdę. Zadam może głupie pytanie. Trzeba mieć skierowanie ?Gdzie mogę zrobic USG piersi? Tak z marszu? Wiem, że głupie pytanie, ale wolę zapytać......

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

Uluś, zapytaj swojego ginekologa.
ja za swoje płaciłam, bo na takie kontrolne, skierowania nie dają raczej... i w miejscu gdzie zaznaczają, że takie USG robią

i naprawdę WARTO zrobić

Anna Zaprzelska pisze...

Krótko i na TEMAT.
p/s Ja na kontrolne USG dostałam skierowanie od ginekologa bez problemu.

Anna-Maria pisze...

Cynko cudowna praca - też muszę sobie koniecznie coś takiego zrobići nosić przy sobie zawsze!
Ja również podłączyłam sie do akcji i też jestem po USG (ja poszłam prywatnie na badanie - chciałam być potraktowana "po ludzku" i bez pośpiechu, tak zeby wszystko było zbadane dokładnie i na dobrym sprzęcie)...

doskonała praca, poruszyła mną.

paperina pisze...

Znakomite!!!

druga szesnaście pisze...

kolejny raz podejmujesz temat, który jest czymś więcej niż tylko miłe kwiatki i wstążki.
niezwykłe.
godne podziwu.
do tego wizualnie przepiękne i wysmakowane.
cynko, chylę czoła.

madebyviva pisze...

Jak zwykle pięknie, z przesłaniem i trafiające tam głęboko w głąb duszy... Ehhh... Talent, że chylę czoła!

Jasmin pisze...

Wspaniały pomysł i wykonanie, mam dla ciebie podziękowanie możesz go odebrać na moim blogu.

Jasmin pisze...

Zapomniałam dopisać że Joanna to Jasmin62.blox.pl

Rybiooka pisze...

Jak zawsze prosto i na temat!!!

Ten róż mi się podoba taki Vintage i obróbka zdjęćstarociowa;)

Dziękuję !!

tymonsyl pisze...

wszystko właściwie już zostało powiedziane...
prostota wielkiego przekazu, to jest to, co robi na mnie wielkie wrażenie

Agato.Art pisze...

cynko piękny motywator:)proste a jakie ważne...pozdrawiam ciepło

skrzatka pisze...

Och...
Wyrwało mi się.
Wzruszonej na widok.
Cynko, teraz będą wyznania, bo już nie mogę się powstrzymać, przelewa mi się:
nie po raz pierwszy urzeka mnie Twoja integralność: to nie tylko obraz (wyobraźnia) i słowo (intelekt)w Twoich scrapach, którym równych nie znalazłam w sieci, ale jeszcze idące za nimi emocje, przekaz, a do tego aranżacje (sposób fotografowania), autokomentarze oraz - jak w dzisiejszym - tytuł posta.
Wśród wszystkich wyróżnień, na które zasługujesz brak jeszcze jednego: za bycie Cynką.

Jolinek pisze...

PORUSZAJĄCA praca!!!!

Unknown pisze...

u prywatnych ginekologow robisz usg tarczycy, piersi i macicy za zazwyczaj cene wizyty, u mnie 50 zl :)
i tak poza tym, radze chodzic do prywatnych lekarzy.. bo z wlasnego doswiadczenia wiem.. ze kasa chorych, bardzo duzo rzeczy NIE zauwaza.. i potem sa problemy..

Berberis pisze...

Świetnie ujełaś temat!!!!
SUPER motywator!!!

BETIK pisze...

Jak dobrze, że jesteś:) Tak wiele niezwykłych rzeczy wychodzi spod Twoich rąk... Podziwiam i pozdrawiam:)

Olga Heldwein pisze...

hmm nie wymysle jak napisac cos moadrego wiec musi ci wystarczyc moja zamuslona mina nad ta praca ktora mnei zachwyciła:)

Fioletowe poddasze pisze...

Trafiłaś w sedno.
Aż mnie się też włączył motywator.

Małgorzata pisze...

amen :)))

Trusiaj pisze...

Motywator wspaniały.
Popieram rzecz jasna ideę profilaktyki, ale skoro mowa o mammografii to podlinkuję tekst z nowego Przekroju, który przyznam, że dał mi do myślenia i sądzę, że warto go przeczytać:
http://przekroj.pl/cywilizacja_nauka_artykul,5677.html
Zdrowia nam wszystkim bardziej i mniej zmotywowanym! ;)

Anonimowy pisze...

...Cynko kochana, przeraziłam się widząc to...
bardzo osobiście (znów) odbieram Twoją pracę
...ja sama lekceważyłam badania i w końcu wylądowałam na operacyjnym stole...
niech to nie dotyczy Ciebie kochana!
niech to będzie tylko - aż - motywacja
jesteś jak zawsze genialna, "drugie dno" w Twoim wydaniu zachwyca mnie niezmiennie
i wszytsko ubierasz w cudną formę

Kasia pisze...

Nic dodać, nic ująć

Joanx pisze...

Cudo! ...jak zwykle :) a mnie już brak słów żeby te zachywty wyrazić.

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY!!!!
u mnie na szczęście wycinać nie trzeba

ale badać się warto!!!