poniedziałek, 30 sierpnia 2010

jeszcze

jedna ślubna, gdzieś się zapodziała...:)



20 komentarzy:

coco.nut pisze...

piękna!!!

Encza pisze...

Jest obłędna!!!!!!!! Moim marzeniem jest uzyskać na pracy taki piękny kolor - taki prawdziwie "stary klimat" - Tobie udaje się to pięknie.
pozdrawiam:)

asica.p pisze...

o ta śliczna jest!przeboleć nie mogę,że całe opakowanie stalówek starych po dzadku kiedys wyrzuciłam:(

Arte Banale pisze...

Kocham twoje teksty! Skąd się bierze taką wenę?!:)

Kardamonowa pisze...

Jest fantastyczna!

Moniś-ka pisze...

Rewelacyjna, niezwykle klimatyczna, a te stalówki po prostu obłędne i pięknie nawiązujące do tekstu:)Podziwiam:)

Dusia pisze...

ale Ty masz wenę ;)

Anonimowy pisze...

Nie wiem po co cala ta spolecznosc internetowa tak oszukuje.ladna?sliczna?ze co?? paskudna jest ta kartka,jak zreszta wiele innych Twoich prac.pomysl moze jako taki,ale wykonanie...kawal koronki i juz??

Drycha pisze...

widzę, ze znowu jakieś anonimy... żal mi ludzi... którzy nie mają odwagi skrytykować czegoś nie chowając imienia :/

podoba mi się, ma fajnym sielski klimat :) i stalówki... patrz, moje stalówki (zamówilam jakoś na wiosnę! :o ale dawno...) nadal nie doczekaly sie roli w jakiejś pracy... eh...

druga szesnaście pisze...

żal, oj, żal.
i - jak doświadczenie uczy - anonimowość w sieci nie istnieje...

ja to bym chciała tak umieć - kawałek koronki i już i zawrzeć w tym tyle treści i uroku. :)

JaMajka pisze...

Ewciu, zapraszam Cię do siebie do zabawy w 10 rzeczy, które lubisz :) :*

Unknown pisze...

Podziwiam i chylę czoła! To jest prawdziwie twórcze! Prosto, a mówi wszystko! Choć z tą "prostotą" to tak niezupełnie... widzę tu "smaczki" np. embossing pięknego stempla, ach...

elfik pisze...

Przepiekna jest, jezeli ja bedziesz wystawiala do sprzedarzy, to ja z gory zaklepuje.Tyle w niej delikatnosci...sama poezja......
Rece mi opadly, znowu anonim......
Anonimie, wyobraz sobie ile teraz o Tobie osob mysli, bardzo zle mysli. Tyle osob, to potezna moc..... Jezeli masz teraz migrene, to znaczy ze to MY.....
Cynko kochana, piekna jest jeszcze raz !!!

Drycha pisze...

tia... wszystkiego najgorszego dla anonima.
jesli krytyka - bo wiadomo, że nie każdemu się podoba to samo (ba, na szczęście każdy jest inny) - tylko konstruktywna i kulturalna.
chamom dziękujemy

Mrouh pisze...

No, proszę, tchórze perfidne przez pączkowanie czy podział się mnożą, czy jak...? pokaż, co lepszego zrobiłaś? Czyżbyś i słów i czynów artystycznych swoich się wstydziła, że się podpisać nie umiesz? I po co tu zaglądasz, masochistyczna istoto, skoro ci się nie podoba- idź tam, gdzie znajdziesz szczęście swoje, na pewno Cię tam z otwartymi ramionami przyjmą.
Brak poklasku u takiego anonima jest komplementem dla twórcy!
Bo kartuszka jak zwykle zmyślna i urokliwa:-)

Wilk w owczej skórze pisze...

Od dawna zaglądam na Cynkowe Poletko, ale jeszcze nigdy nie skomentowałam. Czas najwyższy się ośmielić i napisać słów kilka.
Otóż nie ma na Tym Blogu takiej pracy, która by mnie nie zachwyciła. Wszystkie mają w sobie to "coś", które łapie za kąciki ust i podnosi je do góry, a zabawy słowem są po prostu genialne!

Że przytoczę: "kawal koronki i juz??" - Anonimie, ja tu widzę nie tylko "kawał koronki" (bardzo urodziwej, zresztą), ale również papierowe kwiatki, guziki, wstążkę, stalówki, sznureczek, ćwieki, odbity na srebrno stempel z żyrandolem, kartkę z książki i przede wszystkim kawał serca i włożonej pracy. Tak więc, Anonimie, zachęcam do zbadania wzroku u specjalisty. I dodam jeszcze, że upuszczanie jadu nie pomaga w leczeniu kompleksów.

elpimpi pisze...

Cynko! Nie przejmuj się anonimami! :-) Karteczka jest GENIALNA! A ten tekst i stalówki - POWALAJĄCE!!!

Berberis pisze...

karteczka cudna - fantastycznie połączyłaś wszystko w całość - i te stalówki, i koroneczki..... świetny klimacik stworzyłaś

***
no nie wierzę, że znów pojawiły się anonimy... brak mi słów...3maj się cieplutko :) :)

Dorota pisze...

Cynko Kochana, podziwiam Twą głowę pełną pomysłów!!! Jesteś niesamowita! no ale pewnie o tym wiesz :)
Pozdrawiam cieplutko!

Martyna pisze...

Obłęd, zakochałam się w tej kartce!