jak zwyczaj nakazuje, przygotowałam pudełeczka:
i dałam głowę:
z papier mache...
wielkości głowy :)
trafiła do Joli :)))
razem z mini albumikiem:
(przykładowe stroniczki)
DZIĘKUJĘ!!!
Gacek na sucho filcowany na osobności wygląda tak :)
DZIĘKUJĘ OGROMNIE, ZA CZAS PRZEMILE SPĘDZONY!!!!!
10 komentarzy:
głowa jest powalająca i zadomowiła się już na mojej półce:)A Twój Gacuś przesłodziaśny jest:)
również dzięki za spotkanko i do zobaczenia...
Tylko pozazdrościć Wam tych spotkań :) Zdobycze cudne, a Twoje pudełeczka jak zawsze wielce wymowne.
G Małej Dużej Mi jest równie udany, co Twoje G, a Gacek to miszcz!:-D
Ciśnie mi się na usta pytanie: czy szukałyście punktu G ;-)?
Love your chocolate brown letter 'G' superb! Mx
pudełeczka całkiem fajne :) czy mi się wydaje, czy te hasła miały tworzyć jakąś tajemniczą historyjkę? :>
dużo literek przed Wami jeszcze:D a gacek słodziak:D
ale Głowa Genialna
i GAcek!
Kochana... dziękuję za spotkanko...za czas przed i po...tego mi było trzeba:))mogłabym tak częściej:))
Głowa wyszła genialna! Przez całą godzinę się gryzłam co może być w tej okrągłej paczce hje hje. Cieszę się, że Gacek przypadł do gustu i ślicznie dziękuję za zdjęcia. Pozdrawiam!
fajne tworki, gacek wymiata!
Prześlij komentarz