środa, 28 kwietnia 2010

z kawałka

hmm...siateczki takiej metalowej (?) który dostałam od Aneczki ...


poczyniłam taką oto torebusię...

/6x5cm/




nieprzypadkowo:)))

bo właśnie z zamiarem sie noszę, żeby wziąć udział w zabawie wymyślonej przez Michelle

zobaczcie

może też się skusicie?:D


11 komentarzy:

adda pisze...

Cynko ja Cię ubóstwiam!!!

Chyba nie znam drugiej, tak twórczej osoby!

Annasza pisze...

Superancka ta torebusia! Aaaaaaaaa, normalnie napis dodatkowo powala :)))))))))

Flora pisze...

ło matulu... ależ Ty dajesz czadu!! niesamowita jesteś z tymi swoimi tekstami. I codziennie coś nowego, innego wychodzi spod Twoich rączek przezdolnych!!

A gdzie się nabywa takie siateczki? Poszukuję dokładnie srebrnej, ale właśnie metalowej i o drobnych oczkach koniecznie!!

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

dziękuję ;)))!!!
Floro - ta siateczka jest od Decomani- a Ona ma ją od męża swojego-to jakiś piwniczny "rupieć" był ...czy coś takiego ;)

gatto pazzo pisze...

Tak sobie myślę, że dla Ciebie to żadne wyzwanie ;). I tak codziennie tworzysz SZTUKĘ.\\Buziaki.

Natalia pisze...

i co można zrobić z kawałka siatki... no pomysł genialny!

Kasia pisze...

O rany, ani się czlowiek nie obejrzy, a u Ciebie kolejne piękności, talentu gratuluje! :)

kacha pisze...

uwielbiam tu zaglądać, bo zawsze mnie czymś zaskoczysz, takie śmieciaki- cudaki przerabiasz na śliczności!!!!

składART13 pisze...

no to się wydało, że Ci śmieci z piwnicy znoszę :D,
ale jak widać cuda z nich powstają !!!

annakatarzyna pisze...

O,rety! Cynko, czy mogę Cię zmałpować z tym zamiarem? Normalnie muszę sobie taki napis na własnej torebusi walnąć! A Twoja torebusia cudowna! :)))

Michelle pisze...

Torebeczka świetna! Ciesze się że dołączysz! Natomiast przyznam szczerze, że trawi mnie zazdrość w temacie siatki - bosz, jak ja uwielbiam takie "ajzole"! To coś jak moje dziurkowane coś czego szukałam strrrrasznie długo! Można i przyklejać, i używać jako maski, i w ogóle daje nieograniczone możliwości!