piątek, 17 września 2010

bez

słowa...

z okazji narodzin
-takie zamówienie :))))

zatem hurtem....:)


i parami :)












a to ze zdjęciem grzechotki, ulubionej mojej, którą na pamiątkę zostawiłam po Dzieciaczkach swoich :)




a to nie wiem na jaką okazję się zrobiło mi :)))




11 komentarzy:

noomiy pisze...

TRZECIE I DRUGIE OD KOŃCA SĄ SUPER! :)

Encza pisze...

Wszystkie cudne ale te z konikiem i piłką najpiekniejsze - takie delikatne, oglądam i oglądam - piękności !!!!!!
pozdrawiam:)

Anniko pisze...

super! ależ masz te koronki kobieto boskie!

Drycha pisze...

pięknie rozwiązane (zawiązane!) z wstążkami i kwiatkami :3 na pierwszej parze :3

Mrouh pisze...

jaki piękny urodzaj! te z turkusowa koronką... mmmm...

gaja pisze...

Wszystkie śliczne ale koronkowe są faworytkami, konik i piłka słodkie, delikatne, urocze :)

RosaliaArt pisze...

ta ostatnia para zauroczyła mnie szczególnie

coco.nut pisze...

najpierw chciałam wyróżnić tę ostatnią parę, ale potem obejrzałam jeszcze raz wszystkie i teraz myślę i myślę i nie wiem - wszystkie mi się podobają, każda sztuka w swoim rodzaju!!!

dziurka pisze...

kurcze... wszystkie przesliczne!

JaMajka pisze...

Mmmm :) Jak widać czasem słowa są zbędne... :)

hela-maria pipień [sadowska] pisze...

Jak sobie tak oglądam... w górę... w dół... i znów w górę... w dół... stwierdziłam, że każda ma w sobie coś wyjątkowego, a niby klimat kolorystyczny i materiałowo-twórczy podobny.
Niewątpliwie wszystkie tworzą pokaźny zestaw i pokazują Twoją pracowitość.