w znamienitym towarzystwie Guriany i Michell zabawa to fantastyczna!
nawet deszcze nie przeszkadzał:)
dla upamiętnienia tej przygody
pozwoliłam sobie zaproponować Dziewczynom wymyśloną kiedyś razem z 2:16 zabawę :
kolażyk z koperty Poka Poka - w tym przypadku "kitu rzeźnickiego"
na okładce było zdjęcie rzeźby "Puryfikacja" Mateusza Okońskiego-(ta świnka) - no jak znalazł ...
w porównaniu z wrocławską np.
11 komentarzy:
już sama nazwa zachęcająca, a zakupy... brak słów! :)
no aż mnie skręca z zazdrości, całam zzieleniała!
Piękne zdobycze! U mnie wraz z nadejściem brzydkiej pogody zmył się cotygodniowy pchli targ. Cierpię okrutnie, bo łaziłam tam co tydzień i wzdychałam do pięknych rzeczy.
Zazdroszczę takich zakupów!
wow, super łupy!! zazdroszczę!
Jaaa.. zazdroszcze tych plich targów....
było cuuuudnie:))...dziekuję!!:))
a ty jak zwykle z niczego wyczarowałaś kolaż jak się patrzy!!:))
Świetne łupy, chociaż przez wykrywacz metali pewnie byś cichcem nie przeszła :D
piekne znaleziska!
Jak zobaczyłam łupy-od razu poczułam podekscytowanie bo doskonale wiemy (tu chyba wszystkie hahaa) czym są takie cudowności, których "zwykły" człowiek nie zauważa...a wręcz z pogardą i niedowierzaniem patrzy "po co jej to" :D
co za łupy... co Ty z nimi zrobisz...
mroarrrr :3
Prześlij komentarz