piątek, 7 stycznia 2011

samoakceptacja

łatwa nie jest
myślę, że na swój widok dobrze byłoby się zwyczajnie ucieszyć :)
a gdy się spojrzy głębiej....



to tyle w temacie słoikowego LUSTERKA :)

6 komentarzy:

gulka pisze...

Tag idealny! Kocham :)

OLIWKA pisze...

święta racja :)

druga szesnaście pisze...

na twój widok ZAWSZE się cieszę.
na dźwięk też. ;)

Kasia pisze...

oj byłoby miło... :) ja ostatnio witam się ze sobą w lustrze niezbyt przychylnym spojrzeniem krzyczącym 'zrób w końcu coś z włosami'

Berberis pisze...

fantastycznie ujęłaś ten temat!!

Mała Mi Buka pisze...

Dobrze by było, oj dobrze. Ja swoje odbicie w lustrze rezolutnie od lat omijam wzrokiem, notorycznie wybywajac z domu z wąsami od mleka :/ nic nie poradzę. Pozdrawiam serdecznie, noworocznie życząc najlepszego!