wtorek, 23 sierpnia 2011

:)


faszerowane pieczarki z grilla były na obiad :D

14 komentarzy:

at-the-attic pisze...

boimy sie :-))) super

Oleander pisze...

No tak. Pieczara pewnie była smaczna :) A co ze smokiem?

UHK Gallery pisze...

Aaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!


Ale CZAD!!!!!!!!!!!!!!


ahahahahahhahahahaha

Uwielbiam takie pieczary;)

jola_zola pisze...

hehhehhhehhe... dobre...
ja w pierwszej chwili pomyślałam, że to jest jakiś ząb... może hipopotama
........i że w dziurce to jest już jakiś modeliniak:):):):):

Jaszmurka pisze...

Popłakałam się ze śmiechu!
Zajebista pieczara! :D
ahahaha

Nordstjerna pisze...

:-))))))))))))) !!!!!

Ines pisze...

ubawiłam się z rana:D a pieczarki były faszerowane smokami?

druga szesnaście pisze...

no i masz. ty to nawet spokojnie prozaicznego obiadu nie możesz zrobić. ;)
ależ ja cię za to lubię...

Margot la Boheme pisze...

Zapraszam na małe candy. :)
http://strych-misiowej.blogspot.com/2011/08/candy.html

Zussska pisze...

...jjjjjasneee.....

Matilde pisze...

Hihi!!! :D

IWA pisze...

Jaaaaaaaaaa

Pasiakowa pisze...

Uaaa.. padłam :) Czaad :)

Anonimowy pisze...

biedronka!!!!!!!!!!!!!!!
wymiękam :)
agata