wtorek, 9 sierpnia 2011

wpis

mój do artżurnala Tim
"Co w duszy gra? czyli polifoniczna historia artystki..."


9 komentarzy:

agea pisze...

fajniutko:)

Guriana pisze...

znowu się zachłysnęłam Twoją genialnością!!:))

druga szesnaście pisze...

zupełnie nie "fajniutko".

coco.nut pisze...

a dodatkowo w kontekście TEJ akurat artystki (jeśli dobrze poznaję) całość ma wyraz niesamowity i głębię niemal jak Rów Mariański!!! no genialna jesteś!!!

KOLOROWY ptak pisze...

absolutnie genialny!

JaMajka pisze...

Heh... No nie, raczej nie "fajniutko", ale skłaniająco do refleksji, z głębią, z przesłaniem... Piękne zdjęcie wybrałaś do tej pracy - i maksimum wyrazu mimo dwóch kolorów... A może właśnie dlatego.

Anonimowy pisze...

Tak... stanąć i zadumać się...

timboctou pisze...

nie wiem co napisać, tyle emocji... więc tutaj tylko oficjalne - dziękuję

Olga Siedlecka pisze...

Chylę czoła...