tak macie?
poświąteczne wszechpotężne lenistwo :)))
samomobilizacja zatem
i na rozgrzewkę kawiarniany, art żurnalowy wpis
w wyjątkowym towarzystwie powstawał (tęsknię już!:*)
i z wyjątkowych materiałów- stemple nabyte na targu staroci chwilę wcześniej:D
a na jedynej kartce ze starej książki , którą miałam przy sobie i o sercu i o rybie było
czysta abstarkcja zatem, ot, co powstało:
pozdrawiam cieplutko!
9 komentarzy:
Nie wiem, czy każdy tak ma ... ale ja tak, jakoś nie mogę ruszyć z kopyta - pozdrawiam
o tak... wszechogarniające lenistwo... eh... ;/
świetny kolaż!!!
fajniutki wpis, oj lenia to ja mam ogromnego, mam nadzieję, ze już jutro mnie opuści:)
piekne!
oj leniwam wielce :-)
Pamiętam, jak powstawał:))
do rzeźnickej soboty jeszcze ponad dwa tygodnie:((...nie mogę się doczekać:))
cudowny, absurdalny klimat z tymi rybami
taak, lenistwo mnie ogarnęło jak nie wiem ;) a tu trzeba się zabrać za robotę
Tak, serce plus ryba to czysta abstrakcja ;)
Już za chwileczkę, już za momencik :) Już się nie mogę doczekać! Cmok kochana!
Prześlij komentarz