jestem
pracami Sofi Barao , na które wpadłam na fantastycznym blogu Art Finds
i kiedy zobaczyłam tę mapkę na scrapmapkach i dowiedziałam się o motylowym wyzwaniu Scrapujących Polek...
powstało:
takie coś....
tło distressami tworzone, a motyle z papieru do decoupage
wiem, że bardzo daleko do mojej genialnej inspiracji...
ale bardzo chciałam spróbować....
11 komentarzy:
Ale właśnie doskonale skopiowałaś jej styl! Jestem pod wrażeniem, rewelacyjna praca!
karczocha nie pobija ;))))
pieknie Ci wyszło tuszowanie ech alkocholik miec tzreba..a nie co ja tam sie meczyłam z normalnymi tuszami.
A co chcesz od decu motyli? całe? no to oki jest :)
A karczoch wymiata ! dobrze że ma serce ;)
Dzięki Cynko za odkrycie, między jawą a snem, między dosłownością a abstrakcją...
bardzo malarsko i taka też Twoja praca.
Piękna!!!
Coś czuję,że tuszowania zagoszczą u Ciebie na dłużej, oj bardzo Ci w nich do twarzy.
Bardzo mi się podobają te tuszowania :) Trzeba będzie kiedyś spróbować ;)
Ha! Nie tylko ja miałam "takie" skojarzenie z mapką i wyzwaniem u Polek - tylko wyrazić nie umiałam... Dobrze, że Ty umiałaś - bo pięknie wyszło... I do nikogo nie jest Ci daleko, bo w tym co tworzysz, jest Ci coraz bliżej do Siebie, a to wystarcz...
Świetny scrap! Bardzo mi się podoba.
jest piękny i czarodziejski, tło o mamuśku.. pojechałaś :)
pieknie Ci te tuszowania wyszly..........te motyle!!!!!!!. Podpisuje sie pod Brises...nie daleko....
piękna, nastrojowa praca ...
ech, Ty to potrafisz ciągle zaskakiwać
oj niedaleko, niedaleko :) piękny scrap!
a Sofię też mam w swoich inspiracjach ;)
Prześlij komentarz