Kurczę... za każdym razem, gdy pojawia się tu coś nowego, przychodzi mi do głowy jedna myśl: czemu ja na to nie wpadłam?! ;) Chciałam zapytać, czy mogę podkraść pomysł na zestawik "Rozpal mnie" z wcześniejszej notki? :)
może dobrze, że jeszcze filcowanka nie spróbowałam...skąd ten czas wziąć na wszystko?...a lekcje są ważne:))cudna i przepiękne kolorki:)) jeszcze raz dziekuję za życzonka:))
Piękna ważka, idealnie oddany jej kształt i ten kolor skrzydeł taki anielski, widziałam podobną laten gdzieś na niebie nad Wigrami... Pozdrawiam ciepło:)
15 komentarzy:
Ale efekty super!
aaaaaaaaaa piękna, piękna!! czekam na więcej takich boskich efektów lekcji cierpliwości :)
o jacie szczękę idę szukać do piwnicy, bo mi opadłą z wrażenia ;-)
Bardzo ładna, mam nadzieje ze lekcje cierpliwości dadzą jeszcze więcej takich efektów.
Kurczę... za każdym razem, gdy pojawia się tu coś nowego, przychodzi mi do głowy jedna myśl: czemu ja na to nie wpadłam?! ;) Chciałam zapytać, czy mogę podkraść pomysł na zestawik "Rozpal mnie" z wcześniejszej notki? :)
Kocham ważki, to mój amulet :) Twoja broszka jest śliczna!
fajna :-)
Słodziutka :)
piękna jest:)
śliczna ta ważka!
Dzięki Dziewczyny :))!!!
Aniu - jasne, że możesz:)
może dobrze, że jeszcze filcowanka nie spróbowałam...skąd ten czas wziąć na wszystko?...a lekcje są ważne:))cudna i przepiękne kolorki:))
jeszcze raz dziekuję za życzonka:))
Ojojojo, ja do filcowania nawet nie podchodzę! Strach sie bać! A Ciebie podziwiam, piękna ta ważka! :)
Piękna ważka, idealnie oddany jej kształt i ten kolor skrzydeł taki anielski, widziałam podobną laten gdzieś na niebie nad Wigrami...
Pozdrawiam ciepło:)
Ewciu wpadnij do mnie po wyróżnienie.
http://dunia-magdunia.blogspot.com/
Prześlij komentarz