ten... tylko rubonsik...
na poletku wyrasta...
kartki
(965)
assemblage
(540)
warsztaty
(469)
kolaż
(274)
Słowo
(271)
Boże Narodzenie
(243)
Wielki Post
(215)
mixmedia
(202)
albumy
(201)
ślub
(190)
inne twory
(165)
altered art
(156)
art journal
(119)
blejtram
(103)
adwent
(95)
pudełka
(93)
warsztaty - relacja
(90)
ewangelia
(87)
Wielkanoc
(86)
takie tam
(81)
scrapy
(78)
broszki
(77)
kartka w pudelku
(75)
notesiki
(74)
Komunia Św.
(72)
zapraszam
(72)
Dostałam :-)
(71)
kapliczka
(68)
tagi
(67)
exploding box
(59)
filc
(54)
home decor
(45)
ramki
(43)
Chrzest
(41)
foto
(29)
wianki
(29)
rozdaję :)
(28)
książka
(27)
zakładki
(25)
kalendarze
(24)
słucham
(22)
ceramicznie
(19)
spotkanie
(19)
torebeczki
(18)
Słowo kapliczka
(16)
akrylowo
(15)
wędrasie
(14)
zaproszenia
(14)
dynie
(12)
odpowiednie dać rzeczy słowo
(11)
art journal UHK Gallery 2015
(10)
na -szyję
(9)
łapacz snów
(9)
ceramika
(8)
jesień
(8)
"Feminki"
(7)
domek
(7)
sukienka
(7)
Dzieci tworzą
(5)
lale
(5)
po porcelanie bazgranie
(5)
anioły
(4)
kwiaty
(4)
scrapuszka
(4)
ATC
(3)
encaustic
(3)
czekoladownik
(2)
kopułka
(2)
wianek z pomponów
(2)
ProzART
(1)
do portfela
(1)
inchies
(1)
junk journal
(1)
zaproszenia na sesję
(1)
7 komentarzy:
arcydzieło:)
Cynko, zadziwiasz na każdym kroku... Pieknie :-)
ale mi się morda uśmiechnęła :D
przypomniało mi się, jak mieszkając w akademiku marzyło mi się takie własne ciasne M :D
założę się, że to tylko początek...:)))
o rany... jak to genialnie wygląda! :)) w życiu bym nie wpadła na to, żeby tak potraktować skorupkę po ślimaczku!
home sweet home :D
Cynko, jesteś mistrzynią w znajdowaniu piękna w codzienności (patrz również poprzedni post).
to jest Sztuka, ot co!
Prześlij komentarz