piątek, 3 grudnia 2010

drewienko

raz jeszcze...

13 komentarzy:

Mrouh pisze...

dobrze, że klucz wisi- wprowadzam się od zaraz:-)

Gosik pisze...

super :)

MEa pisze...

Zakochałam się bez pamięci :)

Migdalowa pisze...

Cynko...nmo wlasnie To..pokazujesz...dziekuje

boniusia pisze...

słodkie...

Anonimowy pisze...

...chyba się rozpłaczę - piękne
szczerze

urtica

Anniko pisze...

boskie twory!

Agata z magicznego atelier pisze...

Wspaniały pomysł i wykonanie :) Przeurocze i wzruszające :)

antilight pisze...

piękne i takie ciepłe :)

FojAga pisze...

Piękne i pomysłowe!

pasiakowa pisze...

Ojaaaa..ojaaaa..ojaaa....

(słowa, gdzie jesteście?)

... cuudoowneee! Cynko!

IWA pisze...

Brakuje tylko wiersza Adama Ziemianina:

O azyl proszę
[ Modlitwa wigilijna ]
O azyl proszę cztery ściany
i sufit co sklepiony szczelnie
Niech będzie dom nasz zamieszkały
Niech się w nim poczujemy pewnie

Niech ściany uszu nie mają
Niech zawsze będą tylko ścianą
Na progu niech gości nadzieja
Nim się zbliżymy ku jesieni

Niech sprzęty rosną jak na drożdżach
Niech przyjaciele tu bywają
W donicach kwiaty pokojowe
Niech do starości tu dotrwają

I ty poezjo rodem z Czarnolasu
Mieszkaj u nas niczym siostra
Bo dom nasz po swojemu
Wielu dniom musi sprostać

IWA pisze...

Chociaż ten też mi się pcha od razu:

D O M

Z okien dobrze mu patrzy
Na wszystkie świata strony
U drzwi miedziana klamka
I w niebo wmodlony komin

Jest w nim wiele spokoju
Twarde są jego ściany
W stronę letniego wieczoru
Przyjazne mrugają firany

On arką z bukowego lasu
która zieloną płynie łąką
A w oknie pokojowe kwiaty
Są dla nas oliwną gałazką

Ten dom rękami przodków
od fundamentów zbudowany
Nie straszne mu zawieruchy
Do dziś ma mocne ściany

Z okien dobrze mu patrzy
Na wszystkie świata strony
Od gościńca gość nadchodzi
Niech będzie ten dom pochwalony!