czwartek, 19 listopada 2009

w nawiązaniu

do scrapa zaprzeszłego ...

z broszką kartka

dla Głównej Księgowej :)



13 komentarzy:

Anna-Maria pisze...

jako słynna poskramiaczka księgowych stwierdzam, że Twoja karta jest zdecydowanie zbyt kolorowa; księgowe tolerują głównie beże, brązy i ecru - koszmar; chyba ze ta Twoja jest jakaś wyjątkowa - bo nie wykluczam że i takie sietrafiają, tyle ze ja takiej nie znam; no przepraszam jedną znam - Kamaftut, ta jest wyjątkowa :)

Drycha pisze...

moja mama pracowała jako ksiegowa i ani brązy ani beże. nie lubię takiego uogólniania.

Cynko - jak fajnie jest mi śledzić i patrzeć, że się coraz bardziej rozwijasz :)

coco.nut pisze...

moja teściowa księgowa i są sąiadka również, obie lubią kolory różne, pewno beże też u nich się znajdą w szafie ;)

a karteczka piękna, szczególnie łodyżka mi w oko wpadła! no i broszka ma cuuudny kolor!!!

druga szesnaście pisze...

miałam tylko napisać, że piękne kolory, ale...
...dzięki odnośnikowi jakoś tak zaczęłam oglądać twojego bloga od samego początku i...
...cała paleta emocji - wzruszenie, rozbawienie i zamyślenie. a wszystko przeplecione Wielkim Podziwem.
z każdą kolejną pracą wspinasz się coraz wyżej. widzisz to, prawda?

Zielonooka pisze...

świetna kartka!!

Trusiaj pisze...

Super kartka i jakże inspirujące przesłanie!

Anna Zaprzelska pisze...

No!

SentiMenti pisze...

codziennie serwujesz tu takie cudeńka, że słów brak (czego o Tobie powiedzieć nie można, bo pięknie bawisz się słowami)

AgnieszkaAnna pisze...

nie nadążam za Twoimi kartkami , skrapami, książkami...
nie nadążam zapatrzeć się, zamyślić, napisać...
za każdym razem odpływam
(za rybami)

a moją mam mam :*
dziękuję

ArtMagda pisze...

nie na temat,ale zapytam: czy doszła do Ciebie zakladka ode mnie? wysłałam tydzień temu... potwierdz mi prosze tu,czy na moim blogu,żebym tylko się nie martwiła,ok?

pozdrawiam ciepło:)

Katharinka // Kasia Grzegorzewska pisze...

Cudna jest!!!
I jak to już u Ciebie- świetna sentencja :)

Sagitta pisze...

Świetny pomysł !

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

za otuchy dodanie - DZIĘKUJĘ !!!