środa, 14 kwietnia 2010

przetwór



literacki...

wyzwanie w Craft Imaginarium...

/buteleczka wys 11cm- dzięki Syneczku :)))

12 komentarzy:

cyga pisze...

jak zawsze świetne połączenie, formy i treści

RosaliaArt pisze...

o_O podziwiam twoją kreatywnośc

Fabryka Spokoju pisze...

W prostocie siła! Ciekawa jestem tego soku, uwielbiam malinowy!

Martyna pisze...

:) świetne podejście do tematu!

Habka pisze...

Rewelacyjny pomysł!

Argillae pisze...

Zachwyciło mnie Twoje podejście do tematu. Rewelacja!

druga szesnaście pisze...

chytrze, droga E., bardzo chytrze... :)

Florens pisze...

Zawsze strzelasz w 10:)

Unknown pisze...

Jak zawsze pełna pomysłów :)))

Małgorzata pisze...

przewrotny! ;)

kornelia pisze...

hahaha!!!!!
malutkie przegięcie ;)
a to się Balladyna zwizualizowała :D
cudowne podejście!

majka pisze...

Och Cynka, jak ja Ci zazdroszczę...
Z wszystkiego umiesz wycisnąć soki...
I to zawsze świeże.
Tą Balladyną mnie urzekłaś zupełnie.
Podziwiam, życząc ciągle świeżego spojrzenia :)